Stan opon w samochodach używanych

Uważaj na zakup samochodu używanego lub kompletu opon czy kół z niepewnego źródła.

Pod koniec roku znajomi poprosili mnie abym pojechał z nimi obejrzeć samochód Hyundai Tucson.

Poszukują samochodu od kilku miesięcy, ale nic ciekawego do tej pory się nie przytrafiło. Ogłoszeń jest niby sporo, ale coraz trudniej znaleźć odpowiedni egzemplarz.

Cechy must have ich wymarzonego samochodu to:

  • SUV z mocnym silnikiem benzynowym
  • Nie starszy niż 2017- to i tak jest już 5-letni samochód.
  • Wyposażenie najlepiej na „full wypasie”, ale tu ceny oscylują już w granicach ponad 80 tyś zł.
  • Napęd 4×4
  • Ten egzemplarz został wyceniony przez sprzedającego na około 70 tyś zł.

Samochód został sprowadzony z USA (był oczywiście uszkodzony jak większość sprowadzanych pojazdów), dokumentacja zdjęciowa z przed naprawy jest,  mnie natomiast zaciekawiły 4 nowe opony zimowe w rozmiarze 225/60R17 i zapytałem sprzedawcę gdzie są letnie?

W sumie przebieg 80 tyś km to opony mogły się zużyć, samochód jednak wydaje się być w dobrym stanie. Przy dwóch kompletach oznaczałoby, że opony letnie i zimowe zrobiły po około 40 tyś km. Chociaż w przypadku pojazdu sprowadzonego z USA raczej byłyby to opony wielosezonowe.

Sprzedający powiedział wtedy, że w zasadzie może dorzucić 2 sztuki letnie w tej cenie. Nie widziałem tych opon-można się jedynie domyślać, że ich stan jest kiepski.
Podczas jazdy próbnej pojazd ściągał w lewo i nie była to wina ciśnienia w kołach, sprzedający wspominał coś o wymianie elementów zawieszenia i geometrii. Cóż przebieg nie jest wielki, więc sugeruje to na pierwszy rzut oka dobry stan pojazdu.

„Aha, to pewnie dlatego, że mechanik coś źle ustawił”– stwierdził,
Niby nic nie stuka nic nie puka, ale ten cieszący się powodzeniem na naszym rynku SUV, jednak nie trzymał toru jazdy. Pożegnałem się, a sprzedający powiedział, że postara się usunąć usterkę w przypadku decyzji o zakupie (w sumie może ktoś inny nie zwróci uwagi i kupi). Na rynku jest spory popyt i samochody używane drożeją z dnia na dzień.

Kolejny przykład


Dość tanie auto za ok. 20 tys. zł. Więc jeśli brać pod uwagę, że komplet dobrych opon kosztuje około 1200-1400 zł ( ok. 6-7 proc. ceny samochodu ), to dwa komplety w cenie dają spore oszczędności – jeśli nie trzeba ich kupować.

Z autopsji

W wakacje kupując francuskiego SUV’a Renault, też otrzymaliśmy dodatkowy komplet kół wyposażonych w opony zimowe. Oczywiście był to element do negocjacji (zawsze wydrukujcie sobie ogłoszenie i przeczytajcie co dokładnie zawiera oferta) sprzedający chciał za ten komplet dodatkową opłatę. Nie zgodziłem się.

Kontrola wzrokowa nie napawała optymizmem, ale zawsze to jakaś wartość dodana. W efekcie dorzucił je do ceny samochodu.

Jak się później okazało, na sezon zimowy trzeba było wymienić dodatkowo wentyle w czujnikach TPMS (koszt 150 z, jeden z czujników uległ wkrótce awarii- zakup nowego to kolejne 150 zł oraz zakupić nowe opony 225/45r19 -1500 zł, cóż, rozmiar nie należy do najtańszych. Te zamontowane miały uszkodzone opasania i nie nadawały się do dalszego użytkowania. Felgi nadają się do ponownego lakierowania i naprawy, ale są proste.

Czujność i zdrowy rozsądek

Dla kupującego powinna się zaświecić ostrzegawcza lampka, bo takie gratisy zazwyczaj, jak widać na powyższych przykładach generują dodatkowe, nieprzewidziane koszty, a to zazwyczaj oznacza, że auto nie ma ani jednego dobrego kompletu kół czy opon, chyba, że są założone nówki sztuki.


Na tym komplecie, który jest zamontowany na aucie wrócisz do domu, a drugi najlepiej mu zostaw, by sam oddał go do utylizacji. Teraz taka usługa jest płatna w serwisach od 10-15 zł za sztukę.
Naoglądałem się sporo takich ogłoszeń „dwóch kompletów w cenie pojazdu” na internetach i u wulkanizatora, a to, co widziałem ostatnio, skłoniło mnie do napisania tego artykułu.
Niech będzie to dla was przestrogą. Bo przecież podczas zakupy jesteśmy zazwyczaj podekscytowani i takie ważne szczegóły mogą nam umknąć.

Kupiłem i co dalej?

W zasadzie powinno się o tym pomyśleć już na etapie podejmowania decyzji o zakupie.
Po zakupie należy brać pod uwagę i dodać do podstawowych wydatków po zakupowych, takie czynności jak niezbędny serwis ale nie tylko:

  • tzw. pakiet startowy(paski, płyny eksploatacyjne, oleje, filtry)
  • polisa OC,
  • przerejestrowanie pojazdu,
  • podatek 2% PCC itp.
  • zakup nowego kompletu opon

Leave a Comment

Scroll to Top