Co zrobić aby klient odnalazł nasz serwis opon?
Hej!Pandemia Covid-19 i sytuacja z nią związana, spowodowała u wielu z nas konieczność pracy zdalnej. Po kilku tygodniach takiej zdalnej pracy przyszedł czas na zmianę, pojawiłem się więc fizycznie w biurze a nie w domu, przed komputerem z dostępem do netu.Każdy z nas na swój sposób reaguje na to zagrożenie i siłą rzeczy zachowuje przy tym niezbędne środki ostrożności.
Wiadomo, że gdy siedzimy w domu, tych potencjalnych zagrożeń jest jednak zdecydowanie mniej niż na zewnątrz podczas kontaktów z klientem.
Nagłe zamrożenie gospodarki i ograniczona możliwość poruszania się, wprawiło wszystkich uczestników rynku w zakłopotanie.
Ale to dobrze, że takie obostrzenia miały miejsce, bo przecież zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich jest priorytetem.
Jeszcze niedawno bo w marcu napisałem wspólnie z Panią redaktor, artykuł o firmowej flocie do magazynu „Dealer” i nic nie wskazywało na to, że kolejne miesiące „pogrążą” biznes automotive.
Od marca 2020, przez te miesiące izolacji kiedy świat zdecydowanie zwolnił, mogą skłonić każdego do refleksji nad swoim biznesem i karierą zawodową. Pewnie jest też tak, że część z nas nabrała trochę dystansu do pędzącego świata ale także mam nadzieję, do siebie.
Spadłą cena paliwa, to dobrze, w Krakowie, PB 95-ka była nawet po 3,75/l, ale co z tego, skoro niewielu z nas mogło z tego skorzystać.
Branża automotive broni się zaciekle, ale myślę, że ten rok jest już stracony i nie dogonimy wolumenów z roku 2019. Nie da się odrobić takich strat z kilku miesięcy i każdy myśli o cięciu kosztów w firmie i gospodarstwie domowym, co jest naturalne dla pracodawcy ale czy zawsze sprawiedliwe dla pracowników? Na to pytanie każdy z nas powinien sobie odpowiedzieć sam.
🚙Samochody
Sprzedaż nowych samochodów – spadła o 30%. Dosyć szybka reakcja rynku i wejście kilku marek w handel e-commerce nie pomogła. Ludzie się boją i nawet jeśli kupują w sieci inne towary, to jednak na zakup samochodu online jest chyba jeszcze za wcześnie.
🚐Opony
Zarówno serwisy autoryzowane i niezrzeszone dwoją się i troją aby jakoś związać koniec z końcem. Wprowadzają rabaty na usługi rzędu nawet 20%, bezpłatnie oferują usługę door to door, bezpłatne ozonowanie wnętrza itp. Wszystko po to, aby przyciągnąć klienta.
Koszty „gotowości” każdej firmy na wizytę klienta, są dziś kosmiczne a rentowność niższa niż w ubiegłych latach. W takich przypadkach trzeba sprzedać więcej usług i towarów aby zarobić tyle samo.
Taki przestój spowodowany pandemią jest delikatnie mówiąc dla niektórych jak gwóźdź do trumny.Mówi się o tym aby przenieść cały biznes sprzedaży szybko do sieci👀. Ok, może to i zadziała w dłuższym okresie ale czy da się wymienić olej czy opony w samochodzie online? Czy można ozonować zdalnie wnętrze pojazdu? Wiadomo, że się nie da. No i jeszcze ta nagonka policji na myjących i serwisujących pojazdy kierowców.
Niezbędne działania na już, jakie powinieneś podjąć jak warsztat samochodowy to:
- Facebook- firmowy fanpage (od 1 września 2020 uruchomił sklep i czasem dorzuca 150 $ na reklamę)
- strona www firmy – zawierająca Blog
- wizytówka firmy na mapach Google – często dorzuca 200 zł na reklamę GoogleAds
- kanał na Youtube, jeśli ktoś lubi nagrywać filmy i relacjonować na bieżąco wydarzenia
- rezerwacja wizyt – na rynku są gotowe rozwiązania
Jeśli działasz w branży opon i posiadasz serwis, i chcesz abym przyjrzał się Twojej wizytówce w mapach Google lub fanpage na Facebooku, daj znać!
Te wszystkie wydarzenia dały nam, oponiarzom, chwilę oddechu i czas na szybką zmianę, bo sezon wymiany opon i tak był już spóźniony minimum o jeden miesiąc✅. Nagle pojawiło się światełko w tunelu, ruszyła sprzedaż online ale i na serwisach zaczęli pojawiać się pierwsi klienci. Niestety tylko na przekładki. Jednak pomimo lockdown’u nie udało się utrzymać wszystkich miejsc pracy.Epidemia zaatakowała wszystkich niespodziewanie, dlatego nikt nie przygotował się na takie scenariusze, jak np. kilka miesięcy dokładania do interesu. No bo i z czego. Były co prawda wprowadzone jakieś tarcze antykryzysowe ale nie dla wszystkich firm. No i procedury otrzymania wsparcia trwają a firmy muszą działać cały czas.
Ale jak już wspomniałem, spora część działań biznesowych przeniosła się błyskawicznie do sieci.
W sieci mówi się ostatnio o tym nie tylko e-commerce ale new-commerce.
Serwis w zależności od tego czy jest w offlinie czy w onlinie, zareagował na pandemię różnie. Jedni zanotowali spadki, drudzy wzrosty.
Branża opon ✅dostała mocno po głowie i notuje niespotykane dawno spadki, a koszty marketingowe rosną i rosną, niestety u wielu budżety na marketing są ścinane do minimum.
Nie zapominajmy jednak że aby potencjalny klient coś u Ciebie kliknął lub przyjechał do Twojego sklepu, to teraz dopiero trzeba sporo się napocić, aby to właśnie Ciebie zauważył.
Koszt jego pozyskania staje się coraz droższy. Trzeba sporo pracy aby algorytm Google, podpowiedział klientowi, że to właśnie TY masz dla niego najlepszą ofertę. Ale takie jest życie.Jaki to ma wpływ na pomoc firmom w naszej branży?
Dość nikły. Sporo właścicieli firm liczyło, że skoro płaci uczciwie podatki, to może liczyć na szybką pomoc Państwa. A tutaj już czwarta tarcza antykryzysowa.Wielu z nich już wcześniej nie radziło sobie za dobrze, nie czuło też potrzeby obecności w sieci lub może i chcieli ale jakoś schodziło.
Dziś obecność online jest w zasadzie obowiązkowa. Nie mają wyjścia bo w zasadzie każdy potencjalny klient już tam jest.
I nie chodzi tu tylko o sklep internetowy, trzeba pomyśleć o obecności w sieci na poważnie.
Stosunkowo niewielkim nakładem pracy i w większości za darmo, możesz przedstawić swoją ofertę klientom.
Trzeba tylko wiedzieć jak i co tam kliknąć i napisać, aby zdobyć serca potencjalnych klientów i zaprosić ich do siebie. Trzeba poświęcić tylko trochę swojego czasu i zadbać o trochę treści. Prowadzisz biznes więc zakładam, że znajdziesz odpowiednie pomysły na aktualizacje strony www, wrzucenie posta na social media, czy nawet firmowego bloga.
Pozdrawiam, Arek